Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi CyclingDamsik z miasteczka Jura Krakowsko-Częstochowska. Mam przejechane 82637.69 kilometrów w tym 175.66 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 23.80 km/h i się wcale nie chwalę.
Suma podjazdów to 555886 metrów.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy CyclingDamsik.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w kategorii

100

Dystans całkowity:9523.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:297:50
Średnia prędkość:26.17 km/h
Maksymalna prędkość:65.88 km/h
Suma podjazdów:88007 m
Suma kalorii:119711 kcal
Liczba aktywności:85
Średnio na aktywność:112.04 km i 4h 18m
Więcej statystyk
  • DST 105.70km
  • Czas 03:49
  • VAVG 27.69km/h
  • VMAX 49.68km/h
  • Temperatura 18.0°C
  • Kalorie 2075kcal
  • Podjazdy 982m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wahoo działa jak trzeba, ale Szoska nieco zmęczona musi serwis odwiedzić.

Niedziela, 12 lipca 2020 · dodano: 12.07.2020 | Komentarze 0


Kategoria 100


  • DST 127.92km
  • Czas 05:00
  • VAVG 25.58km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 2166kcal
  • Podjazdy 858m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Miasto królów.

Sobota, 4 lipca 2020 · dodano: 04.07.2020 | Komentarze 0

Czewa-Jastrząb-Myszków-Zawiercie-Ogrodzieniec-Klucze-Olkusz-Sułoszowa-Pieskowa Skała-Ojców-Zielonki-Kraków
Ostatni raz na rowerze byłem w Krakowie dwa lata temu kiedy to zaczynałem swoje przygody na szosie i wtedy była to niezła wyprawa na którą poświęciłem cały dzień. Dziś po dwóch latach regularnych jazd w każdą porę roku trasa do Krakowa była łatwa i przyjemna, lubię górki oraz jurę więc taka trasa jest idealna pode mnie i mój styl jazdy. Do tego przejeżdżałem przez urokliwy Ojców w którym czego można było się spodziewać był tłum turystów. Kiedy byłem tam w kwietniu kiedy pandemia była pełną gębą były pustki szkoda, że tak nie jest zawsze :) W samym Krakowie miliony ludzi. Podjechałem pod sam rynek i dosłownie nie dało się przecisnąć, ale wycieczka jak najbardziej na plus. Był to sentymentalny wyjazd ponieważ tak jak wspomniałem dwa lata temu była to pierwsza nieco dłuższa trasa na szosie. Cieszy, że przez ten czas poczyniłem jakiś tam rowerowy progres :)

Kultowa jurajska skała- maczuga herkulesa.

Tłumy pod bramą krakowską.

Nieco szuterku w Ojcowie.

Krakowskie powitanie.


Kategoria 100, Wycieczki


  • DST 100.68km
  • Czas 03:42
  • VAVG 27.21km/h
  • Temperatura 30.0°C
  • Kalorie 1814kcal
  • Podjazdy 810m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po burzy wychodzi słońce.

Sobota, 27 czerwca 2020 · dodano: 27.06.2020 | Komentarze 0


Kategoria 100


  • DST 100.21km
  • Czas 03:54
  • VAVG 25.69km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1777kcal
  • Podjazdy 904m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Dobrze wykorzystane okienko pogodowe.

Niedziela, 21 czerwca 2020 · dodano: 21.06.2020 | Komentarze 0

Całą niedziele lał pieprzony deszcz,ale w sobotę miało nie padać do południa także zwyczajowo postanowiłem wyskoczyć na parę kilometrów. Początkowo kierunek na Mstów i Żuraw potem standardem przez Lusławice,Czepurkę, Pabianice do Siedlca i tam zdecydowałem, że skoro jeszcze nie pada to dokręcę i skoczyłem do Pustelni w Czatachowej. Powrót przez Suliszowice i Biskupice. Wpadła stówka i parę górek oraz co w tegorocznym czerwcu można uznać za sukces nie zlało mnie. Padać a raczej lać zaczęło wieczorem.


Kategoria 100


  • DST 130.32km
  • Czas 05:06
  • VAVG 25.55km/h
  • Temperatura 27.0°C
  • Kalorie 2313kcal
  • Podjazdy 1221m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Wypadzik do Ogrodzieńca.

Czwartek, 11 czerwca 2020 · dodano: 11.06.2020 | Komentarze 2

Z racji święta dzień wolny, miało nie padać toteż postanowiłem wybrać się na jurajskie krupówki czyli na Zamek Ogrodzeniec. Krupówki dlatego, że pod zamkiem jest prawdziwy jarmark na którym można kupić typowo turystyczny szajs od drewnianych mieczy do oscypków. Zamierzałem wybrać się do Ogrodzieńca wersją trudniejszą czyli w całości przez jurajskie wioski omijając płaskie tereny Poraj-Myszków-Zawiercie i to mi się udało. W pierwszą stronę przez Biskupice-Zaborze-Wysoką Lelowską-Mirów-Włodowice zaś w drugą stronę zaliczyłem Okiennik Wielki oraz Zamek Bąkowiec w Morsku. Trasa typowo jurajska czyli góra dół, liczne hopki na trasie dały łącznie ponad 1200m wzniosu więc było co robić. Pod samym zamkiem tłumy więc szybko się stamtąd ewakuowałem. Kolarzy spotkałem na trasie wielu co cieszy oraz na sam koniec już na terenach Huty zrobiłem dobry uczynek pożyczając klucz imbusowy napotkanym rowerzystom więc same plusy dzisiejszej przejażdżki :)


Kategoria 100


  • DST 104.06km
  • Czas 04:02
  • VAVG 25.80km/h
  • Temperatura 28.0°C
  • Kalorie 1887kcal
  • Podjazdy 984m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Piękny dzionek.

Sobota, 6 czerwca 2020 · dodano: 06.06.2020 | Komentarze 2

Prawdziwie letnia pogoda toteż wybrałem się na znaną i lubianą zdowską hopkę. W pierwszą stronę do Żarek dawno nie jechany przeze mnie wariant przez Biskupice i Wysoką Lelowską. Po dojechaniu do Żarek mirowskim gościncem do Mirowa a stamtąd Kotowice chwila krajówką i w lewo na Hucisko i przede mną ukazał się Zdów i owa hopka czyli cel dzisiejszej jazdy. Hopka nieustępliwa jak zawsze, ale przejechana bezproblemowo. Ze Zdowa przez Tomiszowice do Niegowej, a stamtąd przez Postaszowice do Złotego Potoku. W Złotym turystów wielu, ale nie ma się co dziwić. Potem Siedlec-Zrębice-Turów-Kusięta i dom. Fajna trasa, piękne słońce które ładnie mi zjarało ręce i chwilami nieźle wiaterek dmuchał. Podsumowując wyszło 104km oraz 1000m przewyższenia dobrej jurajskiej trasy.

Mirowski gościniec.


Kategoria 100


  • DST 100.67km
  • Czas 03:49
  • VAVG 26.38km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1717kcal
  • Podjazdy 729m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

A po pracy chodziliśmy na setkę.

Czwartek, 4 czerwca 2020 · dodano: 04.06.2020 | Komentarze 1


Kategoria 100


  • DST 110.55km
  • Czas 04:08
  • VAVG 26.75km/h
  • VMAX 62.64km/h
  • Temperatura 22.0°C
  • Kalorie 1981kcal
  • Podjazdy 921m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Majowe ostatki.

Środa, 27 maja 2020 · dodano: 27.05.2020 | Komentarze 2

Czewa-Kusięta-Mstów-Żuraw-Piasek-Siedlec-Ostrężnik-Żarki-Niegowa-Postaszowice-Złoty Potok- Siedlec- Zrębice-Turów-Kusięta-Czewa

Dzień dobrej pogody postanowiłem wykorzystać w najlepszy sposób czyli polatać po znanych i lubianych szlakach. Odwiedziłem kilka dawno nie widzianych miejsc i było bardzo przyjemnie.

Mirowski gościniec.


Kategoria 100


  • DST 107.16km
  • Czas 04:05
  • VAVG 26.24km/h
  • Temperatura 19.0°C
  • Kalorie 2039kcal
  • Podjazdy 980m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Trochę poskakałem po hopkach.

Sobota, 16 maja 2020 · dodano: 16.05.2020 | Komentarze 2

Wiaterek wiał, słońce świeciło, hopki zaliczone czyli wszystko w normie. Odwiedziłem mirowski zamek i wpadła kolejna setka w tym roku.


Kategoria 100


  • DST 113.47km
  • Czas 05:00
  • VAVG 22.69km/h
  • Temperatura 26.0°C
  • Kalorie 2445kcal
  • Podjazdy 1891m
  • Sprzęt Szoska
  • Aktywność Jazda na rowerze

Pierwsza górska wycieczka w tym roku. Klasyka gatunku Salmopol,Przegibek i na deser Kocierz.

Sobota, 9 maja 2020 · dodano: 09.05.2020 | Komentarze 4

Nadszedł czas aby wybrać się w góry. Padło na najbliższe czyli Beskid Śląski oraz Mały. Plan był taki żeby nieco się zmęczyć co się udało. Na pierwszy ogień poszedł Salmopol, który podjeżdżałem i zjeżdżałem od strony Szczyrku. Zrobili asfalt także można śmiało zjeżdżać. Po zjechaniu z pierwszej przełęczy udałem się na drugą czyli Przegibek, który podjeżdżałem pierwszy raz. Całkiem fajny, mocny podjazd. Jedyny minus to, że nie ma widoków bo duża jego część jak i szczyt są w lesie. Po zjechaniu z Przegibka nadszedł czas na deser czyli Kocierz. Już sam dojazd do niego nie jest prosty ze względu na liczne ścianki, ale w końcu to góry po to się tam jeździ. Sam podjazd również nie łatwy cały czas trzyma 9-10%. Ze szczytu jest ładny widoczek. Był to ostatni duży podjazd dzisiejszego dnia i po zjeździe z Kocierza udałem się do Wilkowic na pociąg i do domu.

Widok ze szczytu Przełęczy Salmopolskiej.


Jezioro Żywieckie.


Szczyt Kocierza.


Widoczek, który uchwyciłem podczas zjazdu z Kocierza.


Kategoria 100, Wycieczki